ząb mi zdechł o.O

21:27

wczoraj na dyskotece w pewnym momencie juz nie moglam sobie znaleźć miejsca. powiedziano mi wlasnie, ze to co sie w moim zebie dzialo mialo prawo mnie bolec :P

bylam u dentystki. wbrew stereotypom dentysta nie jest taki straszny jak sie o nim mowi. osobiscie wole dentyste od okulisty czy nawet fryzjera. oj fryzjera to wyjatkowo nie znosze ;] nie bez powodu kiedys zalozylam postac istne_czupiradlo w L2 :P
pani zębolog sie nade mna znecala na wszystkie mozliwe sposoby, od mini-wiertarek przez igly i strzykawki po niesmaczne i smierdzace zębotoksyny or somethin' :P nerw wyrwany, zab nie zyje.

Podobne wpisy:

0 komentarzy

O czym teraz myślisz?