ranek

23:19

Wracam z uczelni, poludnie jest mniej wiecej, siadam przed kompem- troche skanow, troche zabawy, jeden odcinek Heroes'ow, drugi odcinek Heroes'ow, costam robie, a tu... ! - dostaje wiadomosc na GG ;P :

Aldek: wstawaj Ewcia, jest 16:18 ;]

gdzie te czasy, gdy wstawalo sie dopiero kiedy bylo _juz_ ciemno? kiedy patrzylo sie na zegarek przed pojsciem spac - 'o, dopiero 5 rano, mozna jeszcze spokojnie posiedziec z 5 godzin' ;)

Byla akcja z Mamuśką, dawno temu juz, ale przypomnialo mi sie bo Aldek sie odezwal - wchodzi mama do pokoju o 7 rano, spieszy sie do pracy {ja do szkoly oczywiscie sie nie wybieram bo musze lvl'owac postac w L2 ;)} tylko sprawdza czy wszystko u mnie ok...

-Ewa ?! Ty.. wstalas o tej porze? I moze do szkoly jeszcze idziesz.. przeciez dla Ciebie to srodek nocy jest, 7 rano...
{nieprzytomnym wzrok kieruje w strone mamy, mija 5 sekund ciszy}
-... JESZCZE SIE NIE POLOZYLAS?!

A teraz - coz starosc nie radosc ;P pewnie niedlugo zaczna mi wypadac wlosy i zaczne zrzedzic :P cokolwiek - zdrowie juz nie te, padam z nog kiedy jest polnoc, co prawda kiedy mam na rano to budze sie z polgodzinnym problemem pt: 'otworzyc oczy, zdjac nogi z lozka, wstac i dalej nie spac' ;) dalej funkcjonuje jakbym byla w strefie Koreanskiej, przynajmniej jezeli chodzi o przebudzenie.

chyba tesknie za moim klanem


tymczasem - moje miasto to Białystok... o.O
{jaki Tadzio ma tyleczek, mru :P}
"licze na dobra zabawe, poznanie nowych ciekawych nowych ludzi oraz was drogie panie"
 LUL
i final - bajoro labedzie ;)

/* dali sie zrobic w jajko ;P */

Podobne wpisy:

0 komentarzy

O czym teraz myślisz?