W autobusie
00:53Takie to dziwne, że zawsze to ustępowałam miejsca starszym i z brzuszkiem, a teraz to mi ustępują. Przedwczoraj jakiś 2-niby-pijaczków wstało abym miała miejsce siedzące (a nawet 2), a wczoraj jakaś 40-letnia uśmiechnięta kobieta (z komentarzem - 'lepiej panience ustąpić niż jakiejś starej babie' - padłam).
W pracy miałam Klientkę, którą zawsze miło załatwiałam - sympatyczna taka :) wczoraj się pyta, gdzie rodzę, bo ona jest położną i może się spotkamy !!! super ;)
I przez to spotkanie z nią mam zagadkę - bo powiedziała, że postanowiła, że jak będzie rodzić, to cesarką. Nie miałam jak się dopytać, bo Klient czekał w kolejce. Eh.. może na nią trafię podczas porodu, bo fajna kobieta i miło by było ;)
0 komentarzy
O czym teraz myślisz?