Cokolwiek
18:18zabezpieczylam sie ;)
'jezeli mi zle pojdzie, to wezme i zemdleje- anuluja mi egzamin i bede pisac za miesiac!'
obylo sie bez omdlewania przed szanowna komisja i innymi zestresowanymi geniuszami matematycznymi, ktorych umiejetnosc logicznego myslenia jest na moim poziomie :p
matematycznie da sie udowodnic, ze matma nie jest taka zla jak ja maluja :D
wiedzialam, ze odnalezienie dzialajacego cyrkla i sprawnego kalkulatora wczoraj w nocy to dobry znak ;]
0 komentarzy
O czym teraz myślisz?