yo ciekierap.

18:16

sezon Gomoku w Bialymstoku uwazam za rozpoczety ;) przez moja mature nudny obowiazek zorganizowania ludnosci na ow spotkanie spadl na ludzi ktorzy na takim spotkaniu nigdy nie byli ;D frekwencja- jak nigdy! masa osob- cala 5tka nas byla, wszyscy bezposrednio powiazani z gomoku (a nie tak, jak to tradycyjnie bywa- 3 osoby +znajomi do towarzystwa :P) 2 foty pstrykniete- jak dostane na maila to wrzuce moze ;). moj goban, czyli ta ~dwuipółkilogramowa deska w kratke z kamieniami w komplecie, od roku nie widziala swiatla dziennego, ale okazalo sie, ze trzyma sie calkiem niezle. no, przynajmniej wazy tyle samo :P po bicepsach czuje :P
wrocilam o 17 i myslalam ze spac sie poloze od razu, ale sie powstrzymalam. zaczynam chodzic spac tak, jak moi rodzice. wczoraj np bylam w wyrku juz o 22. oO

a, i szczura chcialam dzisiaj kupic nowego. juz sobie wyobrazalam jakiegos American Blue, albo chociaz calego czarnego. ale niestety u nas o 17 zoologiki sa pozamykane :P za to slyszalam, ze we wroclawiu sprzedaja szczury rasowe, np Dumbo. moze pojade po takiego ;P

Podobne wpisy:

0 komentarzy

O czym teraz myślisz?