i po angielskim ustnym ;) ale ta matura szybko leci

dostalam do opisu jakis beznadziejny obrazek:
siedzi sobie mama (lat 50) z corka (lat 20). mamusia przytula core i podaje jej kawe. a mloda siedzi na kanapie, pali szluga i ma mine jakby zaraz miala urodzic ;x no i wez sie rozgadaj co widzisz na rysunku..

pozniej pytanie o ubranie i special equipment podczas pobytu w gorach- jest lato, no wiec wymieniam: jakies ciuchy, liny na climbing.. no i co jeszcze? :P
w ostatniej chwili uswiadomilam sobie, ze przeciez zima tez mozna jechac w gory (vivat, niech zyje bystrosc!), wiec dodalam jeszcze narty i suite dla narciarzy.

pozniej negocjacje: 'zaproponuj harmonogram sprzatania w mieszkaniu ktore wynajmujesz z kolega w UK' lol.

i do tego wszystkiego dorzucili opis i polozenie jakiejs szkoly, i to na tyle.

beznadziejny zestaw wylosowalam :P ale nie bylo zle ;)), w koncu moglam trafic na rysunek ze sprzataniem swiata, albo z jakims ciagnikowym kultywatorem z uszkodzeniem w mimosrodzie, czy jakos tak.

zaraz jade do szkoly po wyniki :))