L2_Ansset: gdzie tym razem smigasz? w ogole to rozwalasz sie po polsce jak pijany gnom w kapuscie

lul:) tak tak, znowu wyjezdzam na zabawe integracyjno-zapoznawcza z ludzmi ktorych poznalam w Augustowie:)

hip-hop? to na pewno nie 'muzyka' dla mnie. ale Cirson jest po prostu... mruu :)

'w bezkresie kosmosu losów naszych Pan
w sobie wiadomy sposob postanowil, ze zbuduje swiat-
zrobil tak. (...)
we wszechswiecie zawisna
planeta Ziemia- paleta cienia i barw,
akt zakonczenia, zwienczenia dziela po 7dmiu dniach.
wlasnie tak z biegiem lat ksztalt kontynentow
tą forme mial wtedy Pan dal jej rezydentow:
ten tu, ten tam, rozproszeni po Ziemi
zaczeli sie mnozyc, zeby w rezultacie sie podzielic.
chcieli wladac, dac upust chciwym checiom
pomijajac dekalog, na zabijaniu wienczac.
i to pietno ciagnie sie do dzisiaj-
czlowiek dla czlowieka celem- ja chce to spisac.

epoka po epoce, wiek po wieku, rok po roku,
dni i noce leca my zgubilismy pokoj.
poczuj to pojednanie- musi byc tu gdzies,
martwie sie- stoimy w martwym punkcie.

byla sobie Europa opakowana w terazniejszosc
opoka w okopach a nie w okol Boga pachnie klęską
wiem to, patrze na czeczenie, rosje
to nie sliczna strofa bo liczba ofiar rosnie.
cos nie tak, tylko placz, tylko klekac
male dzieci, martwe dzieci wynoszone na rekach
peka serce, werset za ich dusze
(...) zaraz zaraz, powiesz ze to zbyt odlegle?
zaraz o Polsce niepodleglej.

(..)martwie sie, stoimy w martwym punkcie.

byla sobie Rzeczpospolita spowita z pozoryu spokojem
nie ma tylu naboi ale w istoci roi sie od wojen
co jest? popatrz z bliska
walka o byt, o szczyt, o stanowiska
iskra zapalna, plomien wojen w gangach
(...) mysli wrogie to standard
taka prawda w ujeciu subkultur rowniez
rasizm, nazizm, Cira lazi po tym gownie
polska nie boska scena ksenofobow
cena uprzedzen wiedzie rozumy do grobow
gotow an walke kartke mam za zbroje,
twarde teksty to naboje, na tym nie koniec.

(..)martwie sie, stoimy w martwym punkcie.

byl sobie bialystok, miasto na wschod zerkaj
tu pomylony pęd plony tez zebral
zerkam wstecz, styczen 11sty zobacz
pada cien bo to dzien gdy stracilem zioma
skonal, zginal z rak dwoch zwyrodnialcow
tez mi cos, slepa zlosc w malym palcu
(...)zabral go na zawsze, jakim prawem?

byl sobie maly blok ulokowany na Witosa siecowym 4 i ktos spisywal posag
poza nim nie ma nic procz arsenalu krzyku
wydawanego po to by twa uwage przykuc
pisze i prosze by pokoju syn przybyl
z nadzieja ze martwy punkt stanie sie zywy.'

(c) Cirson, 'martwy punkt', zapracowany obibok, 2006


piekne, prawda? (kilka tekstow niestety bylam zmuszona uciac). music download