zmuszona do pracy na linuxie

18:49

wpierw na laptopie, bo windowsa nie dalo sie zainstalowac

teraz na stacjonarnym, bo na windowsie nie mam sieci o.O

przygoda z linuxem zaczela sie od ubuntu, wtedy zachwycilam sie gnomem. potem zainstalowalam suse, juz kde, nie moglam sie przestawic, ale ostatecznie spodobalo mi sie, wiec siedzialam z suskiem, kde, na laptopie.

a teraz na stacjonarnym mam suska z gnomem i sie wkurzam, bo jednak kde mi sie bardziej spodobalo. ubuntu w ogole poszlo w kat, bo jednak niedopracowane jest imo:)

plyta z suskiem pozyczona, wiec sciagam na nowo- tym razem nowa wersja 10.3, sprzed 2 dni chyba, goraca dopiero z pieca wyjeta ^^

niedlugo wyjdzie live cd, jakby ktos ciekaw: http://software.opensuse.org/

Podobne wpisy:

0 komentarzy

O czym teraz myślisz?