Pomysł na pierwszy milion
18:38Wieczorkiem z Anssetem rozmawialismy o szczurach, ich mozliwosciach rozrodczych, tempie dorastania, dlugosci ciazy, ilosci rodzonych maluchow, ich wadze i plaszczyznie. zgodnie stwierdzilismy, ze gdyby tak wychowac szczura jadalnego, to moznaby bylo zarobic na tym majatek xD przedstawie wszystko na tylko 2 miotach. jedna samiczka w ciazy, zywotnosc 2 lata, po 3 tygodniach 14 mlodych, po kolejnych 5 tygodniach kolejne mlode samiczki w ciazy- zakladajac, ze polowa miotu to dziewczynki, lacznie mamy 8 dziewczynek- 7 + mama. czyli 8x12+1=97 z jednego szczura po 8 tygodniach. co by bylo po roku?
nalezy zwrocic uwage, iz przyrost moze byc o wiele wiekszy, poniewaz bardzo mozliwe jest iz bedzie w miocie wiecej dziewczynek niz chlopcow.
pora na opisanie sposobu jak na tym zarobic. no wiec jeden szczur przecietnie wazy 0,2 kg x 97 = 19,4 kg. Wedlina w sklepach kosztuje 12 zl, co daje 19.4 kg x 12 zl= 232.8 zl za szczury po 8 tygodniach hodowli z jednej samiczki w ciazy. teraz wystarczy wymyslic wzor na pole powierzchni szczura aby do tego wszystkiego doliczyc dochody z produkcji futer i odjac 30% ktore obiecalam Anssetowi za pomysl :P
kto by pomyslal, ze na szczurach mozna zbic majatek?
a w nocy o rany ale mialam koszmar :PP
budze sie rano, ide do klatki ze szczurami, patrze, a tam 12 nowych sztuk ;x
0 komentarzy
O czym teraz myślisz?