Inni ..

00:19

Zaczęłam przeglądać inne blogi. Szlag by to trafił, nic do poczytania nie ma. Oto próbki innych "twórców":

Na półmetku adwentowego oczekiwania na Boże Narodzenie mogę zakomunikować, iż uzbieraliśmy już 2400zł na "Szopkę w Kenii i Pakistanie", czyli możemy już kupić 2 krowy.
Kolejny raz przekonałem się, że klej "Kropelka" powinien trzymać się z dala ode mnie. Powinno być na nim napisane nie tylko "chronić przed dziećmi", ale jeszcze "i Darkiem" :)
(...)
Nasunęła mi się pewna refleksja. Czasem grzech "przykleja się" do naszego życia. (...). Wyznanie go Jezusowi Chrystusowi, upamiętanie i odwrócenie się od grzechu bez zbędnego skupiania się na nim. "Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości." - 1 Jana 1:9
Dziś wielu, także katolików, zastanawia się często, czy czystość przedmałżeńska ma w ogóle sens, czy nie jest ona czymś przestarzałym, pozostałością dawnych systemów społecznych?
Nie lubiłem tej naiwnej opowieści, naiwnej poetycko. Drażniła mnie do dzisiaj. Posłuchałem w kościele młodego kleryka i uwiodła mnie jego interpretacja.
Rzycie pszelazuo... No cusz... morda mi posiwiaua, dugo nie kontraktowauem sieu sblogaskiem. Rzycie pszelazuo najśmielsze oczekiwania wieuc trzeba sieu dostosować do nurtu wydarzeń.
{jakieś zdjęcia paznokci}
Kupiłam ostatnio kilka próbek maseczki Tony Moly Tomatox, na pewno już o niej słyszeliście. Nie mogłam jej nie wypróbować - łączy w sobie wszystkie efekty, które najbardziej lubię - rozjaśnianie, nawilżanie, wygładzanie...
"Byłem przed chwilą w Alfie z Anią i zobaczyłem dziewczynę która szła o kulach. Miała stabilizator na kolanie. Podszedłem i zapytałem, co się stało, a ona odpowiedziała, że to kontuzja sportowa. Zapytałem, czy mogę chwilę zająć i już miałem zaproponować, że mogę się za nią pomodlić, a ona przerwała mi: Aaaa pewnie Pan od ubezpieczeń? :D, a ja na to: Nooo... nie do końca :P. Powiedziałem jej, o co chodzi – że chcę się za nią pomodlić, Paulina – bo dowiedziałem się, że tak ma na imię – zgodziła się :). Położyłem ręce na jej kolano, pomodliłem się w Imieniu Jezusa i poprosiłem, żeby poruszała kolanem i przeszła się bez kul... Zrobiła to i stwierdziła, że kolano w ogóle już ją nie boli :). Pogadaliśmy chwilę i testowaliśmy jeszcze raz jej kolano. Paulina została całkowicie uzdrowiona! :)"
Padłem prawie ze śmiechu, kiedy usłyszałem od znajomego, że dostał zwrot 1/2 ceny kosiarki (kupionej wieki temu) i przedłużenie gwarancji. Otóż jak się okazało... 
Ja pierdole, nawet mi się komentować nie chce ;p

Podobne wpisy:

0 komentarzy

O czym teraz myślisz?