Niezły numer
20:49Taki klient. Młody chłopak. Ledwo 20lat skończył. Z wyglądu takie 'not a boy, not yet a man'. Z kolczykiem w brwi (co zapewne uczynił głównie mamie na złość). No i podpisuję umowę z tym "klientem".
- Jakie cyferki pan lubi?Wybrany - ładny, z kilkoma 7-kami pod rząd, fajnie się prezentuje. Drukuję umowę- a w numerze umowy wyszły (randomowo) same 2-jki.
- Oooo.... a co to to to ja ten numer mogę sobie jakiś ten... no, wybrać?
- Tak
- To da pani jakiś taki prosty
- No proszę, numer umowy też Panu ładny wyszedł/
- A co, same siódemki?
- Nie, same dwójki
- O, no, to ładnie, jak na świadectwie
0 komentarzy
O czym teraz myślisz?