Dostałam Amarylisa od Męża. Jest to moment historyczny - pierwszy kwiatek od mojego faceta. Musiałam to gdzieś zapisać, tak więc piszę tu ;).
Pogłębiając temat wyczytałam, że można ładnie kamienie warstwami układać pod kaktusami - kamienie z piaskownicy, żwirek rzeczny, akwarystyczny.,..
No to dawaj allegro i szukamy frazy 'żwirek akwarystyczny'...
Matko! Czerwone, czarne, srebrne, zielone, przezroczyste! Wielkie głazy, drobne kamienie, lub starte niemal na piasek... Wybór? Wszystkie kolory tęczy...
Do tego oczywiście, na dole aukcji, przykładowe ekspozycje docelowe, jak to ten konkretny żwirek wygląda w zakończonym terra/akwarium.
W ten właśnie sposób znowu obudziło się we mnie krewetkochciejstwo, z którym zeszłej wiosny walczyłam pół roku.
A zaczęło się od newslettera, że mają Amarylisy w Lidlu .....
Pragnęłam Amarylisa jakoś od zeszłego roku. A że dostałam cynk, że są w zasięgu ręki, od razu powiadomiłam męża SMSkiem- co często robię, nie oczekując żadnych prezentów. Jak coś wpadnie w oko, od razu zarzucam męża spamem - link + 'PATRZ JAKIE FAJNE!'. Tym razem w drodze z pracy do domu wstąpił do sklepu i mi kupił kwiatka. Zupełnie jakby czytając w myślach wybrał białego - dokładnie na tego się uparłam, gdy wpadł mi w oko po raz pierwszy. :)
No więc wczoraj od rana czytam o nim i czytam. Dalsza akcja potoczyła się lawinowo ...
Trafiłam na wątek z innym ciekawym, pachnącym kwiatem - Hoya, co spowodowało Hojochciejstwo.
Następnie, skacząc z wątku na wątek (bo tak się zawsze kończy wchodzenie na jakiekolwiek forum) uparłam się, że na wiosnę zrobię sobie kompozycję w szklanej kuli z kaktusów
Następnie, skacząc z wątku na wątek (bo tak się zawsze kończy wchodzenie na jakiekolwiek forum) uparłam się, że na wiosnę zrobię sobie kompozycję w szklanej kuli z kaktusów
Pogłębiając temat wyczytałam, że można ładnie kamienie warstwami układać pod kaktusami - kamienie z piaskownicy, żwirek rzeczny, akwarystyczny.,..
No to dawaj allegro i szukamy frazy 'żwirek akwarystyczny'...
Matko! Czerwone, czarne, srebrne, zielone, przezroczyste! Wielkie głazy, drobne kamienie, lub starte niemal na piasek... Wybór? Wszystkie kolory tęczy...
Do tego oczywiście, na dole aukcji, przykładowe ekspozycje docelowe, jak to ten konkretny żwirek wygląda w zakończonym terra/akwarium.
W ten właśnie sposób znowu obudziło się we mnie krewetkochciejstwo, z którym zeszłej wiosny walczyłam pół roku.
Chciejstwo docelowo poszerzyło się o vivarium - terra/akwa z żywymi roślinami imitującymi naturalne warunki dla jakiegoś płaza/gada/ryby
A zaczęło się od newslettera, że mają Amarylisy w Lidlu .....